SURVIVAL
Wychowawcy klas w ścisłej współpracy z rodzicami wybrali pobliskie tereny Stajni Góra i nocleg w bazie ZHP w Rogalinku. Ze względu na indywidualne potrzeby każdego ucznia brali pod uwagę to, iż była to pierwsza w życiu noc uczniów poza domem, bez bliskich z rodziny. Rodzice byli przygotowani w każdej chwili na kontakt telefoniczny z opiekunami i niezwłoczny przyjazd i odbiór dziecka.
W sobotę uczniowie klas spędzili w zaprzyjaźnionej Stajni Góra
w całodziennych zajęciach hipoterapii oraz wielu innym ciekawym i profesjonalnie przygotowanym zadaniom. Oswajali się z końmi, głaskali je, poznawali budowę
i czyścili zwierzęta a także rysowali. Każdy uczeń jeździł na koniu. Uczestniczył wspólnie z kolegami w wyścigach rzędów, rzucał kapeluszem, przeciągał linę i mógł poczuć się jak w westernie zwiedzając domek szeryfa wcielając się w rolę złoczyńcy lub sprawiedliwego szeryfa. Na miejscu podczas przerw w świetlicy były zapewnione ciepłe i zimne napoje, pyszne ciasta oraz owoce. Mogliśmy ogrzewać się przy prawdziwym ogniu z rozpalonym w kominku, odpoczywać na kanapach i fotelach. Zjedliśmy także pyszny dwudaniowy obiad.
Po atrakcjach w Stajni Góra przemieściliśmy się busem do miejsca noclegu jakim była baza ZHP w Rogalinku. Rozlokowaliśmy się w pokojach i braliśmy dział w animacjach integrujących grupę przygotowanych przez opiekunów: zabawach
z chustą Klanzy, dyskotece oraz chwili relaksu. Na kolację jedliśmy upieczone pyszne kiełbaski zakupione przez mamę Adama. Po toalecie wieczornej, pełni wrażeń poszliśmy spać.
Rano, po śniadaniu spakowaliśmy się i pojechaliśmy do Rogalina. Z audio - przewodnikami na uszach Zwiedzaliśmy Pałac Raczyńskich, historyczne wnętrza. Udaliśmy się także do powozowni oraz podziwialiśmy kompleks pałacowo – parkowy. Finałem wycieczki było odwiedzenie Dębów Lecha, Czecha i Rusa
i wspólne zdjęcie. Pełni wrażeń wróciliśmy do Poznania.
Wyjazdem tym przełamaliśmy wiele barier i obaw. Przekonaliśmy się, że dzięki wspólnemu wysiłkowi można dokonać „niemożliwego”. Wszystkim bardzo dziękujemy za wsparcie, Pani Dyrektor za możliwość zorganizowania pierwszego takiego w historii szkoły istnego survivalu, Rodzicom za zaufanie. Satysfakcja
z dokonanego przedsięwzięcia– bezcenna. Uśmiech rodziców, którzy pierwszy raz spędzili dwa dni bez swoich pociech– niezapomniany.
Kierownik survivalu: Paulina Roszyk
Opiekunowie: Aleksandra Mróz, Katarzyna Wieczorowska, Szymon Bartkowiak
i Danuta Pawełczyk.